niedziela, 24 lutego 2013


Chciałem dzisiaj coś napisać, ale nie napiszę...

I wszyscy żyli długo i szczęśliwie.
Do następnego:D

czwartek, 7 lutego 2013

Dont łori, bij hepów!

Nostalgia... pustka w sercu... brak życiowego celu... Nigdy wcześniej nie pomyślałbym, że istnieje rzecz, która z dnia na dzień potrafi doprowadzić mnie do takiego stanu... Ale stało się! Poświęciłem jej tyle czasu, zarwałem tyle nocy, podarował cząstkę siebie... a teraz to już koniec... Skończyłem z tym! Nie było mi łatwo, ale skończyłem Cię praco licencjacka!


<Yaaaaawn...> Uff... ale mnie bierze znużenie... Nie ma jednak co się obijać, tym bardziej, że już bardzo dawno nie wrzucałem żadnej notki. Pora więc zakasać rękawy i zabierać się do roboty!